Usunięcie azbestu i co w zamian?
Choć azbest kojarzy się dziś wyłącznie z materiałem szkodliwym dla zdrowia i jest masowo zdejmowany z budynków mieszkalnych i gospodarczych, jeszcze kilkadziesiąt lat temu był powszechnie wykorzystywany do krycia wszelkiego rodzaju dachów. Choć od kilku lat trwa akcja usuwania azbestu, nadal jeszcze pozostało do usunięcia sporo tego nieprzyjaznego pokrycia.
Największy boom na pokrycia azbestowo-cementowe (nazywane też eternitem) przypadł na lata 60. i 70. ubiegłego stulecia. Stosowano wtedy najczęściej płyty faliste. Dużo rzadziej, ale zdarzały się też pokrycia z płyt płaskich, które ułożone w poprzek do złudzenia przypominały szlachetny i niegroźny dla zdrowia łupek. Azbest był tak popularny, że kładziono go nie tylko na dachach, ale też na elewacjach, rurach, a nawet na kanałach wentylacyjnych.
Azbest tani i solidny
Dlaczego azbest był tak popularny? Bo był przede wszystkim tani, wytrzymały, solidny, odporny na działanie wiatru, mrozu i śniegu. Pokrycie z eternitem było praktycznie niezniszczalne. O jego wytrzymałości świadczy fakt, że nawet dziś, ponad pół wieku później, azbestowe pokrycia mają się dobrze i nadal doskonale chronią dachy przed czynnikami mechanicznymi i atmosferycznymi. Płyty eternitowe leżą zarówno na budynkach mieszkalnych, jak i na garażach, budynkach gospodarczych czy pomieszczeniach dla zwierząt. Wbrew pozorom nie jest to zjawisko marginalne – nadal na niemal połowie budynków mieszkalnych mających kilkanaście czy kilkadziesiąt lat leżą płyty eternitowe.
Szkodliwy materiał trzeba usunąć
Niemal równocześnie z wielkim boomem na eternit zaczęły pojawiać się pierwsze doniesienia na temat szkodliwości tego rzekomo cudownego materiału. Pojawiły się dowody na jego rakotwórczość i inne konsekwencje zdrowotne. Pomimo to w Polsce nadal kładziono azbest na wszystkich możliwych dachach. Podczas gdy w innych krajach rozpoczęło się masowe usuwanie azbestu, u nas jeszcze przez wiele lat nie zdawano sobie sprawy z ogromu zagrożenia.
Azbest zakazany w handlu
Dopiero w 1998 roku ukazało się rządowe rozporządzenie w sprawie usuwania pokryć azbestowych. Natomiast rok później pojawił się zakaz handlu i obrotu eternitowymi pływami. Wtedy też zaczęło się stopniowe usuwanie azbestu z dachu. Początkowo mało efektywne, jednak w wyniku wielu kampanii społecznych coraz więcej osób zdawało sobie sprawę ze szkodliwości płyt azbestowych.
Dofinansowanie na usuwanie
Wiele osób nadal nie zdaje sobie sprawy ze szkodliwości azbestu lub bagatelizuje informacje na ten temat. Wymiana pokrycia azbestowego na nowe wiąże się bowiem z kosztami, a nie każdego właściciela domu jednorodzinnego stać na tak dużą inwestycję, jak położenie nowego dachu. Kosztowne jest również samo usuwanie azbestu. Jednak na to można uzyskać dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Realizuje on program rządowy, którego celem jest pozbycie się azbestu ze wszystkich budynków mieszkalnych i gospodarczych.
Zwrot kosztów po realizacji inwestycji
Możliwe jest odzyskanie części lub nawet całości środków poniesionych na demontaż i neutralizację szkodliwego materiału pokryciowego. Zwrot ten otrzymuje się jednak dopiero po zrealizowaniu prac na dachu. Warto o tym pamiętać już na etapie planowania usuwania azbestu. Konieczne jest zbieranie faktur za koszty, jakie ponosimy. Tylko one plus prawidłowo wypełniony wniosek o zwrot kosztów są gwarancją, że odzyskamy środki poniesione na wymianę szkodliwego pokrycia dachowego na nowe.
Zainwestuj we własne zdrowie
Kogo nie stać na sfinansowanie inwestycji, powinien najpierw uzbierać środki. Na szczęście, świadomość społeczna z roku na rok rośnie. Jeszcze do niedawna mało kto na własny koszt decydował się na usunięcie szkodliwego azbestu. Dziś liczba modernizowanych w ten sposób budynków jest spora i wykazuje tendencję rosnącą. Bo choć wymiana szkodliwego pokrycia na nowe to spora inwestycja, dużo ważniejsze jest zdrowie mieszkańców. Koszty są nieporównywalne wobec komfortu psychicznego i poczucia, że mieszka się w bezpiecznym dla zdrowia budynku.
Nie zdejmuj na własną rękę
Zdarzają się też tacy właściciele domów jednorodzinnych, którzy decydują się na usunięcie azbestu na własną rękę. Nie jest to najlepszy pomysł, gdyż majstrowanie przy dachu na tak dużą skalę uznawane jest za samowolę budowlaną i można za ten czyn otrzymać mandat w wysokości od kilkuset złotych za samo usuwanie azbestu, nawet do kilkudziesięciu tysięcy, gdy oprócz usunięcia szkodliwego materiału składujemy go w niewłaściwy sposób. Tymczasem kwota mandatu spokojnie wystarczyłaby na pokrycie kosztów usunięcia azbestu, a nawet położenia nowego pokrycia dachowego.
Zaufaj uprawnionym firmom
Bardzo ważne jest, aby azbest z dachu usuwała wyłącznie firma do tego uprawniona. W tym przypadku nie powinniśmy kierować się reklamami czy obietnicami konkretnego przedsiębiorcy, a rzetelnymi listami, które publikowane są na stronach urzędów czy instytucji zajmujących się ochroną środowiska w danym regionie. Zdejmowanie eternitu z dachu wymaga odpowiednich kwalifikacji – jeśli wpuścimy na nasz dach mało profesjonalna ekipę, może się okazać, że za usuwanie azbestu zapłacimy dwukrotnie. Bo ktoś będzie musiał naprawić efekty niedoróbek i fuszerek.
Kilkadziesiąt złotych za metr kwadratowy
Koszt usunięcia eternitu nie jest wysoki. Choć może różnić się w poszczególnych województwach, zwykle nie jest to kwota wyższa niż kilkadziesiąt złotych za metr kwadratowy pokrycia. Im większa powierzchnia dachu, tym odpowiednio większa będzie cena usunięcia z niego azbestu. W przypadku budynku mieszkalnego są to kwoty nieporównywalnie mniejsze w stosunku do wielkopowierzchniowych budynków gospodarczych, np. stodół czy obór na wsi.
Co na dachu zamiast azbestu?
Zdjęcie azbestu z dachu to gwarancja, że w przyszłości pokrycie nie będzie zagrażało naszemu zdrowiu. Jednak po usunięciu szkodliwego materiału pojawia się kolejny problem – co położyć zamiast niego. Dach musi być przecież pokryty trwałym, wytrzymałym i szczelnym pokryciem. I przede wszystkim zdrowym. Na szczęście, właściciele budynków mają do wyboru dużo więcej pokryć niż kilkadziesiąt lat temu. Azbest można więc wymienić na szereg innych pokryć dachowych, różniących się od siebie zarówno wagą, jak i ceną. A ich najważniejszą zaletą jest bezpieczeństwo – pod takim dachem można po prostu spać spokojnie.
Płyty z włókno-cementu
Doskonałym rozwiązaniem, które z powodzeniem może zastąpić azbest, są płyty z włókno-cementu. To materiał, który dzięki swoim właściwościom jak najbardziej przypomina azbest: jest lekki, wytrzymały, odporny na działanie słońca i wilgoci, a przy tym stosunkowo niedrogi w porównaniu z tradycyjnymi pokryciami dachowymi. I najważniejsze – w odróżnieniu od eternitu włókno-cement nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia mieszkańców budynku. Dużą zaletą płyt z włókno-cementu jest też łatwość i szybkość montażu. Dzięki temu dach szybko zyska nowe, świeżo ułożone pokrycie, a koszty prac dachowych będą dużo niższe niż wtedy, gdy wybierzemy tradycyjne dachówki czy blachodachówkę.
Tradycyjne dachówki ceramiczne lub cementowe
Jeśli jednak chcemy zastąpić azbest tradycyjnym pokryciem dachowym, musimy liczyć się z wyższymi kosztami pokrycia. Ale nie tylko. Trzeba też będzie sprawdzić stan więźby dachowej. Azbest, choć jest materiałem należącym do lekkich, przez kilka dziesięcioleci mógł naruszyć delikatna konstrukcję dachu. Uszkodzenia mogą być niewidoczne gołym okiem, ale jeśli na taką więźbę położymy ciężkie pokrycie, np. dachówki cementowe lub ceramiczne, może ona z biegiem lat niszczeć coraz szybciej. Po zdjęciu eternitu może więc być konieczny gruntowny remont dachu, włącznie z wymianą uszkodzonych elementów więźby na nowe.
Solidna i lekka blachodachówka
Trochę pracy czeka nas również wtedy, jeśli na dach po usunięciu azbestu będziemy chcieli położyć pokrycie z blachy. W tym przypadku trzeba dach dodatkowo ocieplić za pomocą specjalnej folii, której kupno i montaż będą dodatkowym obciążeniem dla portfela. Trzeba też będzie wykonać specjalne podłoże dla dachu z blachy, które również zwiększy wagę całego pokrycia. Montaż blachodachówki sprawi jednak, że dach, który dotychczas niezbyt ciekawie prezentował się z azbestowym pokryciem, zyska zupełnie nowe oblicze. Dobrze dobrana blacha na dach będzie do złudzenia przypominać tradycyjne pokrycia dachowe. Jeśli dodatkowo zadbamy o właściwy kolor dachu, cały budynek będzie prezentował się elegancko.
Zadbaj o jakość i estetykę pokrycia
Zanim zdecydujemy się na konkretne pokrycie dachowe, warto wykonać sobie porządne kalkulacje dla każdego z pokryć dachowych. Pokażą one jasno i dokładnie, jakich nakładów finansowych potrzebujemy, aby dach prezentował się zdrowo i wyglądał jak nowy. Oprócz kosztów warto jednak wziąć też pod uwagę estetykę i trwałość dachu. Jeśli azbest zdejmujemy z budynku mieszkalnego, warto zadbać o to, by nowe pokrycie było dobrej jakości, wytrzymałe i solidne. Jeśli natomiast zdejmujemy szkodliwy materiał z budynków gospodarczych, najlepszym rozwiązaniem będą płyty cementowo-włóknowe, które kosztują niewiele, a pomimo to zapewniają szczelność i wytrzymałość pokrycia.