Blachodachówki

Dobry rdzeń jest stałym i koniecznym elementem każdej blachodachówki. Kolejną ważną warstwą jest ta ostatnia, czyli wykończeniowa. To dzięki niej produkt uzyskuje ostateczny kształt, ładnie się prezentuje, a jednocześnie jest wytrzymały i trwały. Większość blachodachówek, dostępnych na rynku materiałów budowlanych, ma warstwę wykończeniową wykonaną z różnego rodzaju tworzywa. Tworzyw tych jest wiele, o różnej trwałości zróżnicowanej estetyce. Do liderów różnorodnych, nowoczesnych wykończeń z pewnością należy blachodachówka Ruukki, która z sukcesem łączy elegancję z trwałością.

Jeszcze do niedawna bardzo popularne były powłoki akrylowe – jednak dziś blachy mające taką warstwę wykończeniową najlepiej omijać szerokim łukiem. Dlaczego? Bo akryl, choć estetyczny, w dłuższej perspektywie czasu okazał się mało odporny i nietrwały. Choć jest to rozwiązanie obecnie najtańsze, naprawdę nie warto ryzykować.

Jakie tworzywa sprawdzą się jako warstwa wykończeniowa? Najstarszym, ale nadal bardzo popularnym i najtańszym rodzajem powłoki jest poliester w wersji standard o grubości około 25 mikronów. Gwarancja jego trwałość to około 5-10 lat. Dostępny jest niemal w każdym kolorze. Poliester jest błyszczący i gładki, ładnie prezentuje się na każdym dachu. Ma jednak też wady – bardzo łatwo go uszkodzić, nie jest też odporny na czynniki chemiczne. Nie sprawdzi się raczej na terenach przemysłowych, gdzie padają kwaśne deszcze, a w powietrzu jest wiele związków chemicznych. Bardziej udoskonaloną wersją tego rodzaju wykończenia jest tzw. poliester mat. Ma większą grubość (35 mikronów) i nie błyszczy. Jest lekko chropowaty, dzięki czemu wyglądem dużo bardziej przypomina tradycyjną dachówkę. Ten rodzaj wykończenia jest już odporny na czynniki atmosferyczne i chemiczne, a także na promieniowanie ultrafioletowe. Jest też, co oczywiste, nieco droższy od standardowego poliestru.

Bardzo odporny na ścieranie i uszkodzenia jest natomiast pural. To powłoka tworzona z mieszaniny poliuretanu i poliamidu, o grubości około 50 mikronów. Pural jest trwały, droższy od poliestru, ale za to gwarancja jego wytrzymałości to już 15 lat. Świetnie sprawdzi się jako pokrycie dachu na terenach przemysłowych. Nie niszczy się, nie blaknie, ale jest dostępny w mniejszej gamie kolorystycznej. Jeszcze trwalsza jest powłoka wykonana z polichlorku winylu. Choć jest niemal dwa razy cieńsza od warstwy puralowej, jego właściwości są dużo lepsze. Jego gwarancja trwałości to około 15 lat. Dach pokryty tak wykończoną blachą estetycznie wygląda, a jednocześnie jest odporny na zniszczenia. Wykończenia z polichlorku winylu dostępne są w mniejszej ofercie kolorystycznej, nowością są natomiast odcienie metaliczne.

Kolejną nowoczesną formą pokrycia jest tworzywo o nazwie plastizol – to dużo grubsza powłoka niż wszystkie wcześniej wymienione. Standardowo ma około 180 mikronów. Plastizol powstaje na bazie PCV, a z bliska ma strukturę przypominającą skórkę pomarańczową. To prawdziwa superpowłoka, odporna na ścieranie, zniszczenie, promieniowanie UV, złe warunki atmosferyczne czy bardzo niskie temperatury. Jest dostępna w kilku kolorach, najczęściej odcieniach szarości i grafitów, czerni i bieli. Niestety, blachodachówka z tą powłoka jest stosunkowo droga i na polskich dachach, póki co, pojawia się dość rzadko.

Blachodachówkę można nie tylko powlekać różnego rodzaju materiałami wykończeniowymi. Ciekawym rozwiązaniem są też posypki – kamienne lub ceramiczne (w formie granulatu). Jeśli decydujemy się na blachę z posypką kamienną, trzeba liczyć się z tym, że dach z biegiem czasu może mienić się kilkoma kolorami. Kamień, jako materiał w stu procentach naturalny, może bowiem zmieniać swoją barwę pod wpływem słońca czy czynników atmosferycznych. Jednak taka wielokolorowość może być też zaletą – powłoka dachowa będzie jedyna w swoim rodzaju.

Posypka ma sporo zalet – przede wszystkim jest dużo trwalsza niż materiały do powlekania. W niezmienionym stanie może przetrwać od 20 do nawet 50 lat. Dzięki posypce nie trzeba się obawiać, że obudzi nas w nocy odgłos ulewnego deszczu, uderzającego o blachę na dachu – warstwa kamienia lub ceramiki świetnie tłumi tego rodzaju hałasy. Niestety, blachodachówki wykończone posypką są o około 30 procent droższe od najlepszych blach pokrytych wykończeniem z tworzywa sztucznego. Około dwa razy więcej weźmie też fachowiec, który będzie taką blachodachówkę kładł na dachu. Biorąc jednak pod uwagę, że blachodachówki z posypką są co najmniej dwa razy trwalsze, wydatek ten nie będzie chybioną inwestycją.

W wielu przypadkach blachodachówka wydaje się być lepszym rozwiązaniem niż dachówka. Można ją kłaść praktycznie na każdym rodzaju budynku i każdym dachu – bez względu na to, czy jest jednospadowy czy wielospadowy. Doskonale sprawdzi się szczególnie w bardzo zacienionych miejscach, w których cała konstrukcja domu jest narażona na porastanie mchem. Dzięki blachodachówce na dachu możemy spać spokojnie – jest ona bowiem odporna na działanie tego rodzaju czynników. Świetnie też sprawdzi się na wszelkiego rodzaju pomieszczeniach gospodarczych, które mają bardzo dużą powierzchnię dachu. Budowa stodoły, obory czy stajni, jeśli pokryjemy je blachodachówką, będzie w efekcie sporo tańsza, a jednocześnie przebiegnie szybciej.

Dużą zaletą blachodachówki jest jej lekkość, przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich parametrów na dobrym poziomie. Ten atut ważny jest w przypadkach, gdy remontujemy poddasze i pokrycie w domu, który nie jest już pierwszej młodości. Jest to zatem świetna alternatywa dla pokrycia jakim jest tradycyjna papa termozgrzewalna. Jeśli konstrukcja dachu czy drewnianych krokwi jest osłabiona i nadgryziona zębem czasu, lekka blachodachówka sprawdzi się dużo lepiej niż pokrycie wykonane z tradycyjnych dachówek. Obniży ona koszty remontu, a jednocześnie sprawi, że dach zyska na atrakcyjności i estetyce.

Blachodachówka dostępna jest w arkuszach różnej wielkości. To spore ułatwienie, gdyż można dopasować rozmiar do powierzchni dachu i zamontować pokrycie bez koniecznością robienia połączeń i bez większych strat materiału podczas cięcia. Jednak takie rozwiązanie sprawdzi się jedynie w przypadku dachów prostych, bez skomplikowanej powierzchni. Trzeba też wziąć pod uwagę, że arkusz blachy, który ma pokryć cały dach, będzie wielki i trudny do przetransportowania. Może w tym czasie nieco się odkształcić, co sprawi, że z materiału idealnego stanie się pokryciem niezbyt doskonałym. Warto więc wybierać mniejsze fragmenty blachy, która na dachu zostanie umiejętnie połączona przez fachowców.

Kupując blachodachówkę warto też zwrócić uwagę na to, w jakiej formie jest sprzedawana. Może być dostępna w metrach całkowitych lub w metrach efektywnych. Gdzie jest różnica? Trzeba wziąć pod uwagę, ze blachodachówkę montuje się na połaci dachowej na tzw. zakładkę. Sąsiadujące ze sobą arkusze mogą więc zachodzić jeden na drugi. Jest więc oczywiste, że jeśli kupimy blachę w ilości metrów, która zgadza się z rozmiarem dachu, materiału nam zabraknie. I tu pojawia się miejsce na metr efektywny – jego powierzchnia jest nieco większa niż metra całkowitego, gdyż już uwzględnia powierzchnię, jaką trzeba przeznaczyć na wykonanie zakładki. Porównując ceny blachodachówek warto zawsze zwracać uwagę, czy jest ona podana w metrach całkowitych czy efektywnych. Niższa cena w przypadku metrów całkowitych nie będzie dla nas dobrym interesem, gdyż takiej blachodachówki trzeba będzie kupić więcej, by idealnie pokryć cały dach.

Oferta na rynku blachodachówek jest ogromna. Do wyboru są różne formy, wzory, materiały wykończeniowe czy nawet wielkość arkuszy. Ten niemal nieograniczony wybór gwarantuje, że każdy inwestor znajdzie coś dla siebie. Bez problemu można dobrać blachodachówkę na dach domu wykonanego zarówno w stylu klasycznym, jak i nowoczesnym czy modernistycznym. Zanim jednak zdecydujemy się na czarne czy zielone pokrycie dachu, warto sprawdzić, czy takie rozwiązanie dopuszcza plan zagospodarowania przestrzennego dla danego terenu. Warto też dobrze przemyśleć, czy blachodachówka sprawdzi się w przypadku dachu wielopłaszczyznowego. Jest bowiem pewne, że podczas jego krycia trzeba będzie w wielu miejscach blachę ciąć, by idealnie dopasować ją do rozmiarów dachu. Ma to szczególnie miejsce w przypadku dachów wielospadowych, które mają wiele płaszczyzn. Na każdą z nich trzeba będzie położyć oddzielny arkusz z blachy oraz idealnie go dociąć.

Odpady blachy mogą więc być naprawdę spore. Jednak czasem nie warto się tym przejmować – koszt blachodachówki, nawet tej, która znajdzie się w „ścinkach” może być i tak niższy niż dachówek tradycyjnych. Warto też sprawdzić, czy wybrany producent blachodachówki oferuje tylko wielkie arkusze, czy może są też dostępne mniejsze – dzięki tym drugim odpady będzie można nieco zminimalizować.

Pokrycie dachu wykonane z blachodachówki będzie bardziej trwałe, jeśli pozostałe akcesoria dachowe również kupimy u tego samego producenta. Dzięki temu dach będzie wykończony kompleksowo i zarówno jego pokrycie, jak i elementy dodatkowe przetrwają w niezmienionym stanie równie długo. U większości producentów blachodachówek możemy też kupić pasujące do nich: rynny koszowe, wiatrownice, gąsiory, wywietrzniki, pasy nadrynnowe czy bariery śnieżne. Warto również zainwestować w akcesoria, które ułatwiają poruszanie się po dachu, jak np. podesty kominiarskie czy stopnie. Warto też dobrać płaską blachę, którą wykonane zostaną obróbki blacharskie wokół kominów czy lukarn. Kupując u tego samego producenta możemy mieć pewność, że kolor blachy wokół komina będzie idealnie współgrał z tym, jaki ma blachodachówka.

Pamiętajmy również, by podczas zakupów materiałów na pokrycie dachów dowiedzieć się, co szczegółowo obejmuje gwarancja producenta. Nie jest bowiem tak prosto, że im dłuższa gwarancja, tym lepsza. Czasem dużo bardziej korzystne są gwarancję na krótszy okres, ale obejmujące swoim zakresem dużo więcej. Z perspektywy inwestora i późniejszego użytkownika budynku i poddasza, najbardziej ważna jest trwałość i wytrzymałość pokrycia, odporność na odkształcenia i czynniki atmosferyczne oraz estetyczny wygląd – czyli nieblaknące kolory.

Blacha dachowa jest też coraz częściej wykorzystywana do renowacji zabytków, szczególnie tych, które są już mocno nadgryzione zębem czasu. Obiekty zabytkowe często są już mocno osłabione konstrukcyjnie. Renowacja dachu i wymiana pierwotnego pokrycia na nowe, ale z tego samego materiału nie sprawdzi się. Dachówki ceramiczne być może były najlepszym rozwiązaniem w momencie stawiania budynku, jednak po kilkudziesięciu czy kilkuset latach, gdy dach jest już osłabiony, trzeba szukać lekkich, a przy okazji ekonomicznych rozwiązań. I tu pojawia się szerokie pole do popisu dla różnego rodzaju blach przeznaczonych na dachy.

Blacha dachowa jest też coraz częściej wykorzystywana do renowacji zabytków, szczególnie tych, które są już mocno nadgryzione zębem czasu. Obiekty zabytkowe często są już mocno osłabione konstrukcyjnie. Renowacja dachu i wymiana pierwotnego pokrycia na nowe, ale z tego samego materiału nie sprawdzi się. Dachówki ceramiczne być może były najlepszym rozwiązaniem w momencie stawiania budynku, jednak po kilkudziesięciu czy kilkuset latach, gdy dach jest już osłabiony, trzeba szukać lekkich, a przy okazji ekonomicznych rozwiązań. I tu pojawia się szerokie pole do popisu dla różnego rodzaju blach przeznaczonych na dachy.

Obiekty sakralne, pałace, zabytkowe dworki będą się doskonale prezentować z nowoczesną blachą na dachu. Pokrycia dachowe wykonane z blachy są też coraz częściej wybierane przez indywidualnych inwestorów. Jeszcze do niedawna blacha miała służyć jako pokrycie prowizoryczne i tanie w sytuacji, gdy inwestorom zabrakło funduszy na wykończenie dachu lub, gdy nie zdążyli z pracami dachowymi przed zimą. Dziś blacha jest pełnoprawnym pokryciem, na równi z tradycyjnymi dachówkami.

Blacha na dachu umożliwia stworzenie estetycznego i szczelnego pokrycia także tam, gdzie trudno byłoby ułożyć tradycyjne dachówki. Współcześni architekci mają nieograniczoną fantazję, projektując dachy półokrągłe, z kopułami lub z dużą ilością różnych płaszczyzn. Panele z blachy na takim półokrągłym dachu zapewniają mu szczelność i wytrzymałość. Montaż blachy na nietypowych powierzchniach związany jest z jej wyjątkowymi właściwościami – nowoczesna blacha jest wyjątkowo elastyczna i można ją bez obaw naginać do własnych potrzeb. Nie ma obaw, ze się odkształci czy połamie.

Ciekawym rozwiązaniem, które pojawia się na dachach coraz częściej, jest blacha na rąbek stojący. W rzeczywistości jest to blacha płaska, której krawędzie zostały wyprofilowane tak, aby móc je bez problemu łączyć, tworząc niezwykle szczelne i trwałe pokrycie. Nowoczesna odmianą blachy na rąbek stojący są panele na rąbek stojący, dostępne w różnych rozmiarach. Dzięki temu inwestorzy bez problemu znajda produkt na miarę swoich potrzeb. Panele na rąbek stojący mogą być całkowicie płaskie lub mieć niewielkie podłużne tłoczenia, których zadaniem jest wzmacnianie szczególnie długich arkuszy i zapobieganie ich falowaniu. Długość takich paneli może sięgać nawet do 10 metrów, jednak te najpowszechniej stosowane nie przekraczają 7 metrów. Dłuższe panele zwykle pokrywają dachy o wielkich powierzchniach, jak na przykład hale magazynowe czy duże pomieszczenia gospodarskie.

Blacha na rąbek stojący wykonana jest najczęściej z wysokiej jakości stali lub aluminium, które w procesie wytwarzania są pokrywane z obu stron dodatkowymi powłokami wzmacniającymi i uszczelniającymi ten materiał dachowy. Dzięki powłokom giętka blacha staje się praktycznie niezniszczalna. Ostatnia powłoka od strony zewnętrznej pełni również funkcje estetyczne – może być błyszcząca lub matowa, w zależności od potrzeb inwestora.

Blacha na rąbek stojący doskonale wygląda zarówno na dachu klasycznego budynku, jak i nowoczesnego w formie. Za każdym razem prezentuje się niepowtarzalnie i na długo zachowuje świeży wygląd i mocne kolory. Doskonale sprawdzi się w nowoczesnej architekturze, w której najważniejsze są prostota i minimalizm w połączeniu z najnowszymi technologiami. Wbrew pozorom, nie trzeba się obawiać, że blacha będzie kojarzyć się z lekkim zacofaniem i brakiem dbałości o budynek. Czasy, gdy blaszane dachy kojarzyły się z taniością, już dawno minęły. Nowoczesna blacha w niczym nie ustępuje klasycznym dachówkom, a w niektórych kwestiach nawet je przewyższa technologicznie.

Blacha na rąbek jest pokryciem wyjątkowo trwałym i odpornym na działanie czynników atmosferycznych. Blacha, wbrew pozorom, na dachu jest sztywna i wyjątkowo szczelna. Raz położona, przez długie lata wygląda jak nowa. Chroni pokrycie przed wnikaniem wilgoci i wody deszczowej. W odróżnieniu od tradycyjnych dachówek, nie łamie się i nie kruszy, nie poddaje się też działaniu mrozu. Dzięki temu nie trzeba się obawiać, że po zimie trzeba będzie wymieniać część pokrycia.

Blacha na rąbek, podobnie jak inne rodzaje blachy, dostępna jest w wielu kolorach, nie tylko w odcieniach metalicznych. Większość producentów blach dachowych oferuje co najmniej kilka, a niektórzy nawet kilkanaście wersji kolorystycznych zarówno samej blachy, jak i elementów dodatkowych. Dzięki temu można dobrać taką kolorystykę pokrycia, która będzie współgrała z pozostałymi elementami architektury budynku. Można też postąpić odwrotnie – wybrać blachę w mocnym, kontrastującym z resztą budynku odcieniu. Z pewnością nie pozostanie niezauważona i będzie wyróżniała się na osiedlu. Szeroki wybór kolorów i odcieni sprawia, że pod tym względem blacha na rąbek w niczym nie ustępuje tradycyjnym pokryciom dachowym. Nawet więcej – kolor blachy dłużej się utrzymuje, gdyż pokrycie dachowe samo się oczyszcza i nie osadzają się na nim żadne zanieczyszczenia.

Panele z blachy na rąbek stojący dostępne są w różnych rozmiarach. Trzeba jednak pamiętać, że producenci podają całkowitą szerokość paneli, a nie ich szerokość efektywną, czyli taką, którą otrzymuje się już po ułożeniu paneli na dachu. To właśnie ona musi być brana pod uwagę podczas kupowania blachy na rąbek. Jeśli zamiast szerokości efektywnej obliczymy ilość potrzebnej blachy na podstawie szerokości całkowitej, może się okazać podczas prac dachowych, że zabraknie materiału na pokrycie całego dachu. Warto o tym pamiętać już na etapie projektowania dachu i planowania terminów poszczególnych prac dachowych. Każdy przestój to bowiem dodatkowe koszty, związane nie tylko z dokupowaniem brakujących materiałów, ale też z czasem pracy ekipy dekarskiej.

Podobnie jak inne materiały na pokrycie dachu, także blachę na rąbek stojący należy kupować wyłącznie u sprawdzonych producentów. Blachy na pokrycia mogą być różnej jakości i nie wszystkie spełnią oczekiwania wymagających inwestorów. Na nieco tańszą blachę można sobie pozwolić wtedy, gdy ma być pokryciem hali magazynowej czy pomieszczenia gospodarskiego. Trzeba się jednak wtedy liczyć z tym, że pokrycie może przetrwa kilka sezonów, ale nie będzie odporne na działanie wiatru i innych czynników atmosferycznych. Zapewne też szybko pojawią się problemy ze szczelnością. Jeśli więc hala magazynowa ma służyć do przechowywania towaru, którego nie można narazić na działanie wilgoci, od razu warto zainwestować w dobrej jakości blachę.

W przypadku domów mieszkalnych powinien to być materiał z jak najwyższej półki – trwały, wytrzymały na czynniki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne, a jednocześnie elegancki i efektowny. Na pokryciu dachu domu mieszkalnego nigdy nie warto oszczędzać. Słaby materiał może szybko się odkształcać i wpuszczać pod pokrycie wilgoć, a to zawsze stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa całej konstrukcji budynku. Ewentualne naprawianie przyszłych szkód może kosztować dużo więcej niż blacha na rąbek u najlepszego producenta.

Inwestorzy, którzy decydują się na położenie na dachu blachy na rąbek stojący, mają dużo więcej możliwości niż w przypadku wyboru tradycyjnych pokryć. Jeśli decydujemy się na zwykłe dachówki, musimy wybierać z takich wielkości, jakie oferuje konkretny producent. Tymczasem blachę zamawia się na wymiar w zależności od potrzeb i wyobraźni – jedni inwestorzy wolą duże i szerokie panele, innym bardziej odpowiada pokrycie złożone z niewielkich paneli. Bez problemu można zamówić arkusze lub panele w dowolnej wielkości. Co więcej – panele są wyjątkowo proste w montażu, dlatego koszt prac dekarskich będzie nieporównywalnie niższy.

Każdy panel blachy na rąbek stojący wyposażony jest w specjalnie wyprofilowany zamek, którego zadaniem jest bezpośrednie połączenie go z drugim, leżącym obok panelem. Charakterystyczne rąbki powstają już na etapie produkcji panelu, dlatego podczas montowania blachy na dachu dekarze nie musza ich dodatkowo zawijać, co znacznie ułatwia pracę. Wystarczy kolejne panele dopasowywać krawędziami, a następnie mocno dociskać do momentu, w którym nie będzie słychać odgłosu zatrzaśnięcia. Nie trzeba używać żadnych specjalistycznych narzędzi – wystarczą umiejętności dobrego fachowca oraz standardowe narzędzia wykorzystywane podczas montowania innych rodzajów pokrycia.

Montaż blachy na rąbek stojący może być różny w zależności od rodzaju dachu, na jakim chcemy ją położyć. Po pierwsze – istotne znaczenie ma długość paneli, jakie zostaną zamontowane. Na dachach stromych, o dużym kącie nachylenia zalecane jest montowanie krótkich arkuszy. Taki sposób montażu jest bardziej funkcjonalny. Co więcej – podkreśla też tradycyjny charakter budynku. Jeśli dach ma łagodnie opadającą płaszczyznę, o niewielkim kącie nachylenia, można pozwolić sobie na montowanie długich arkuszy. Szczególnie atrakcyjnie takie pokrycie wygląda na dużych, przestronnych dachach. Prezentuje się stylowo, harmonijnie i doskonale komponuje z pozostałymi elementami krajobrazu.

Blacha nie wymaga sztywnego poszycia, co pozwala znacznie przyspieszyć prace montażowe oraz obniżyć cenę prac dachowych – nie trzeba bowiem wykonywać poszycia z desek. Bez obaw można położyć blachę na folii i mocować ją bezpośrednio do łat. Dach będzie dużo lżejszy i nie trzeba będzie się obawiać, że konstrukcja dachu zostanie osłabiona albo że kiepsko zamontowane dachówki będą zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców i przechodniów.

Blachę na rąbek stojący można też bez problemu zamontować na wszystkich konstrukcjach z pełnym deskowaniem. Wtedy panele montuje się nie bezpośrednio do pokrycia, ale do specjalnych listew startowych, montowanych między innymi przy okapie. Chodzi o to, by blacha nie była niszczona przez zanieczyszczenia, które bardzo często gromadzą się na dole okapu. Trzeba też pamiętać, że przy sztywnym poszyciu bardzo ważna jest kwestia wentylacji połaci dachowej. Nie można montować blachy bezpośrednio na deskach – trzeba te dwie warstwy oddzielić, najlepiej za pomocą służącej do tego folii dachowej lub membrany. Między deskami a blachą powstaje wtedy niewielka szczelina, dzięki której dach może prawidłowo pracować.

Taka izolacja nie tylko zapewnia doskonałą wentylację i chroni pokrycie przed wnikaniem wilgoci, ale też w dużym stopniu tłumi odgłosy gradu, deszczu czy silnego wiatru. Dzięki temu nawet, jeśli na poddaszu będzie zlokalizowana sypialnia, blacha na dachu nie będzie podczas opadów zakłócała snu domowników.

Przed rozpoczęciem prac montażowych konieczne jest właściwe przygotowanie paneli. Po pierwsze, trzeba bardzo ostrożnie przetransportować blachę na dach. Pamiętajmy, że zanim zostanie zamontowana na dachu ma skłonność do odkształceń i zagięć, które na płaskiej, jednolitej powierzchni będą mocno widoczne. Istotne znaczenie ma też pierwszy panel, który mocowany jest do deski szczytowej. Po jego boku, na zakładce, konieczne jest wywiercenie specjalnych otworów montażowych. Ich optymalny rozmiar to podwójna średnica wkrętów, które będą się w nich znajdować. Jest to potrzebne, aby blacha nie była zamontowana całkowicie ściśle.

Gdy arkusze są już przygotowane, można przystąpić do prac monterskich pamiętając, by na wstępie ustalić, w którym kierunku będą przebiegać prace monterskie. W tym przypadku zdania są podzielone. Niektórzy fachowcy uważają, że blachę na rąbek można montować w dowolnym kierunku i zawsze będzie sprawdzała się doskonale. Są też fachowcy, którzy twierdzą, że najlepszym rozwiązaniem jest montowanie w kierunku przeciwnym do kierunku wiatru, jaki najczęściej wieje w danej okolicy. Jest to uzasadnione – dzięki takiemu sposobowi montażu blacha na dachu będzie trwała, wytrzymała i nie podda się nawet bardzo silnym podmuchom wiatru.

Pierwszy panel blachy na rąbek dachowy mocujemy tak, by był równoległy do listwy szczytowej, a każdy kolejny układamy równolegle do niego. Blachę mocujemy za pomocą specjalnych wkrętów, którymi trzeba trafiać w sam środek otworów montażowych. Pamiętajmy, że nie można mocować wkrętów do oporu – po maksymalnym przykręceniu trzeba je odkręcić mniej więcej o pół obrotu. Jest to konieczne, aby pokrycie dachowe mogło swobodnie pracować. Przy maksymalnym przykręceniu będzie to niemożliwe, a z biegiem czasu mogłyby powstać napięcia zagrażające trwałości całego pokrycia.

Dach przykryty blachą na rąbek stojący to gwarancja wytrzymałości i elegancji pokrycia przez długie lata. Pokrycie z blachy jest ognioodporne i mrozoodporne, nie trzeba więc obawiać się ani czynników atmosferycznych, ani wypadków losowych. Nie wymaga też żadnej specjalnej konserwacji czy sezonowego odświeżania. Blacha oczyszcza się sama, a wszystkie zabrudzenia spływają z dachu wraz z wodą deszczową. Dzięki temu raz położone pokrycie dachowe nie wymaga późniejszych nakładów ani pracy, ani pieniędzy.